Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Pamiętacie ten dreszczyk emocji towarzyszący zakupowi pierwszego wibratora w życiu? Podekscytowanie, które odczuwałyście podczas otwierania opakowania oraz podniecenie przy pierwszym użyciu, których następstwem był Wasz pierwszy orgazm osiągnięty dzięki wibracjom. Po pierwszym użyciu następuje drugie, potem trzecie, piąte oraz setne, po którym znika już „efekt wow”, który był obecny w trakcie pierwszego razu. Gadżety erotyczne, tak jak każdy inny produkt z czasem zaczyna nudzić, nie dając już satysfakcji takiej, jak na samym początku użytkowania. Dziś chcielibyśmy Wam przedstawić propozycje zabawek odpowiednich dla osób, które pierwsze doświadczenia z wibratorami mają już za sobą. Jak wybrać drugi wibrator?
Na co zatem należy zwracać uwagę, gdy kupujemy drugi wibrator w naszym życiu? Przede wszystkim na bezpieczeństwo! Ważne jest, by produkt był bezpieczny dla naszego ciała, pokryty powierzchnią, która jest neutralna dla naszego organizmu, przebadanego dermatologicznie. Ma on wszak w założeniu mieć kontakt z niezwykle delikatnymi strukturami, na których żadna z nas nie chciałaby mieć podrażnień. Kolejnym ważnym aspektem jest innowacyjność oraz funkcjonalność.
Skoro emocje już opadły po doświadczeniach z pierwszą wibracją opłaca się zainwestować w zabawkę lepszą, a co za tym idzie, posiadającą więcej funkcji. Niewątpliwie ważną kwestią jest też wygoda oraz ochrona środowiska. Warto zainwestować w zabawkę ładowaną za pomocą ładowarki, nie zaś przy użyciu baterii. Poza niewątpliwie ważnym aspektem, jakim jest dbałość o środowisko nie chciałybyście chyba, by wasza zabawka rozładowała się w najmniej odpowiednim momencie.
Niewątpliwym faworytem w zapewnianiu wysokiej jakości oraz niezapomnianych wrażeń jest marka LELO oraz ich Ina Wave - klasyczny wibrator-króliczek, który poza typową funkcją wibracji posiada także tryb falowania. Te subtelne ruchy podobne do ruchu przywoływania kogoś palcem przyjemnie stymulują punkt G i pozwalają wznieść się na fali przyjemności. Dodatkowo wypustka łechtaczkowa będzie pieścić najbardziej czułe miejsce na waszym ciele, dostarczając tym samym orgazmów, jakich jeszcze nie przeżyłyście. Ten innowacyjny wibrator, tak jak wszystkie inne wibratory marki LELO jest pokryty silikonem platynowym, materiałem najwyższej jakości, który w dotyku jest gładki jak jedwab. Ponadto posiada regulowaną moc wibracji oraz wiele różnych programów stymulacji. Zabawka ta jest całkowicie wodoodporna, otwierając tym samym drzwi na nowe doznania. Pomyślcie tylko ile przyjemności mogą sprawić świece, wonne sole do kąpieli, piana oraz Ina Wave.
Wibrator ten jest ładowany za pomocą ładowarki USB, która jest dołączona do zestawu i można go doładować w dowolnym momencie. Nie musicie się zatem martwić, że zabawka rozładuje się podczas miłosnych uniesień psując tym samym erotyczną atmosferę. Sceptykom przyjemności łechtaczkowych proponujemy Monę Wave, który działa analogicznie jak Ina Wave, jednak jest pozbawiony dodatkowej wypustki. Jest to zakup, który dostarcza wielu niezapomnianych chwil i na pewno prędko Wam się nie znudzi! To świetny wybór na drugi wibrator.
Znacie to uczucie rozłąki z partnerem, towarzyszące częstym wyjazdom, długim delegacjom? Napięcie, niezaspokojenie i niepokój gdy partnera nie ma obok? Możecie o tym zapomnieć dzięki gadżetom marki Lovense, które dają możliwość sterowania za pomocą aplikacji. Samo połączenie odbywa się poprzez łącze internetowe, co daje możliwość sterowania nimi z dowolnego punktu na ziemi. Pobierz darmową aplikację Lovense, połącz się swoją zabawką i eksploruj kopalnię przyjemności. Dzięki tej marce odległość przestaje mieć znaczenie. Na uznanie niewątpliwie zasługuje Osci.
Nie jest to typowy wibrator, a pulsator przeznaczony do stymulacji punktu G. Zabawka ta posiada trzy moce intensywności oraz możliwość sterowania nim za pomocą aplikacji z dowolnego miejsca na ziemi. Pulsując, przyjemnie rozpali każdą kobietę. Ponadto można go zsynchronizować z odtwarzaną muzyką, możesz się nim zatem rozkoszować słuchając ulubionych rytmów. Niech Twój punkt G też je poczuje!
Bezpieczeństwo zabawki gwarantuje silikon klasy medycznej – materiał całkowicie bezpieczny dla ludzkiego ciała. Osci jest ładowany za pomocą ładowarki, a jego doładowanie może nastąpić w dowolnym momencie. Ponadto zabawka ta jest wodoodporna, nie musisz zatem ograniczać się do sypialni podczas jej użytkowania. Uczucie pulsacji punktu G jest na wyciągnięcie Waszej ręki. Jest to zupełnie nowy rodzaj stymulacji, którego na pewno nie zapomnicie!
Jako że święta się zbliżają, grzechem byłoby nie wspomnieć o jajkach. Nie mamy tu jednak na myśli świątecznych pisanek, a jajeczka wibrujące, które służą do stymulacji dopochwowej. Na uwagę zasługuje Jive – wibrujące jajeczko, wyprodukowane przed kanadyjską markę We-Vibe.
Jego opływowy kształt umożliwia łatwą i przyjemną aplikację. Zabawka ta jest sterowana za pomocą aplikacji We-connect, która daje możliwość wygodnej zmiany programów oraz stopnia intensywności wibracji. Ponadto aplikacja ta umożliwia tworzenie swoich własnych wzorów wibracji, dając tym samym multum możliwości. Kreatywność w tworzeniu nowych wzorów jest wręcz cechą pożądaną. Możesz popuścić wodze fantazji i stworzyć swój własny, unikalny wzór.
Wystarczy tylko pobrać aplikację i zsynchronizować zabawkę z telefonem za pomocą bluetooth. Ponadto, jeśli Wasz partner pobierze aplikację i zostanie ona zsynchronizowana z Waszą, będzie on mógł sterować zabawką z każdego miejsca na ziemi, niezależnie od odległości. Podczas użytkowania tego jajeczka nie musisz ograniczać się tylko do mieszkania. Możesz spokojnie wyjść z nim na randkę i poczuć dreszcz ekscytacji oddając sterowanie w ręce mężczyzny. Jive jest pokryty silikonem medycznym i jest gadżetem całkowicie wodoodporny, co umożliwia zabranie go również do wanny, bądź nawet na basen! Ponadto ładowany jest za pomocą eleganckiej ładowarki magnetycznej, a ładowanie może nastąpić w dowolnym momencie. Dzięki tej zabawce Jive przestanie Wam się kojarzyć tylko z tańcem. Takie jajeczko to doskonały wybór, gdy chcemy kupić drugi wibrator w naszym życiu.
Niezbędnikiem każdego fana zabaw analnych jest niewątpliwie Hugo. Jest to wibrujący masażer prostaty, wyprodukowany przez szwedzką markę LELO, która stanowi synonim luksusu wśród producentów gadżetów erotycznych.
Wibrator ten, mimo że jest dedykowany stymulacji prostaty, może być także z powodzeniem stosowany przez kobiety. Swoim kształtem będzie wtedy stymulował w zależności od użytkownika albo prostatę i perineum, albo w przypadku kobiet sam odbyt. Ponadto po odpowiedniej dezynfekcji może być stosowany przez kobiety waginalnie, pobudzając jednocześnie łechtaczkę. Wygodne sterowanie zabawką umożliwia pilot o zasięgu do 12 metrów. To za jego pomocą możecie zmieniać tryby i intensywność wibracji. Dwa silniczki wibracyjne zapewniają podwójną, ukierunkowaną przyjemność. Zabawka ta jest pokryta silikonem platynowym oraz jest w pełni wodoodporna. Ładowana jest oczywiście za pomocą ładowarki, która jest dołączona do zestawu. Reasumując jest to gadżet dający wiele możliwości zastosowań.
Na koniec jeszcze przypominamy, dbajcie o swoje zabawki! Tylko preparaty wysokiej jakości przedłużają żywotność zabawki. Stosujcie lubrykanty wysokiej jakości, pamiętając, że zabawki silikonowe nie lubią silikonu. Rekomendowane są jedynie lubrykanty wodne, które nie zniszczą powłoki zabawki. Polecamy także stosowanie przed i po każdym użyciu środków czyszczących, stworzonych specjalnie z myślą o zabawkach erotycznych. Ponadto przechowujcie je w suchym i chłodnym miejscu, z dala od światła słonecznego. Przypominamy także, że maj jest miesiącem masturbacji. Najwyższy czas więc wziąć nogi za pas i wybrać na zakupy, by zdążyć na czas.
Dla większości z nas, czyli kobiet nieposiadających supermocy w postaci pochwy tak wrażliwej, że do wpadnięcia w multiorgazmiczny wir wystarczy jej kilka odpowiednio wymierzonych pchnięć, kolejnym krokiem na drodze do...
Bez wątpienia, Twój wibrator może sprawić Ci naprawdę bardzo wiele radości. Po prostu chwytasz go, gdy odczuwasz chęć (lub potrzebę) jego asysty, on przyciska konkretne guziki, a potem idziesz żyć swoim życiem. Jednak eksperci...
Wibracje w sypialni to coś, co wiele z nas chce wprowadzić do swojego życia. Branża erotyczna wychodzi dziś do klienta z bardzo szeroką ofertą, w której znajdują się zabawki różniące się od siebie kształtem, materiałem, przeznaczeniem...
Seks, jak i wszystko co z nim związane od lat jest spowite zasłoną pewnego rodzaju tabu. Nic dziwnego, w końcu seksualność jest czymś najbardziej intymnym, dotyczy naszej cielesności, ale także sposobów wyrażania...
Kupując swój pierwszy gadżet erotyczny, stajemy przed dość sporym dylematem. Czy kupić coś klasycznego o prostym kształcie, czy może z pofałdowaniem lub wypustką? Czy ma to być coś do stymulacji waginalnej, czy jednak...
Mężczyźni nadzwyczaj często charakteryzuje mocno niechętne podejście do zabawek erotycznych. Nawet jeśli partnerka jest nimi zainteresowana i chciałaby wprowadzić coś nowego, co pozwoliłoby obojgu doświadczyć nowych form seksualnej ekspresji...
Od urządzenia medycznego do najpopularniejszego gadżetu erotycznego – wibrator zrobił oszałamiającą karierę i ma naprawdę ciekawą historię. W tym roku obchodzimy 150-te urodziny wibracji!
...
Je Joue, ku zaskoczeniu, nie jest marką francuską, lecz brytyjską. Fonetyka potrafi zmylić,...
Jeśli jesteś kobietą w średnim wieku, to istnieje dość wysokie prawdopodobieństwo, że w jednej z szuflad Twojej drewnianej komody, a może też tuż przy łóżku, na dość osobistej półce nocnej znajduje się jakiś wibrator. A może Magic...
O zdalnie sterowanych gadżetach erotycznych na blogu pojawiło się już kilka różnych tekstów. Między innymi recenzja Lovense Lush 3 czy tekst porównujący dwa wibratory...