Dzień Singla, czyli jak odpocząć po Walentynkach

Jeśli Walentynki nie należą do Waszych ulubionych dni w roku, a trwająca nie krócej niż dwa pierwsze tygodnia lutego gorączka wokół Święta Zakochanych doprowadza Was do natrętnego bólu głowy, dzisiaj jest dzień dla Was. 15 lutego, czyli dzień po Święcie Zakochanych, obchodzimy...

Dzień Singla!

Zgadza się, dobrze widzicie. Taki dzień istnieje - i bardzo dobrze, że istnieje! Oczywiście, Walentynki mają swoich gorących wielbicieli i wielbicielki na całym globie, którzy nie wyobrażają sobie spędzania 14 lutego inaczej, niż ze swoją drugą połówką. Dla niektórych są one wręcz jednym z niewielu dni w roku, kiedy pozwalają sobie na romantyczne gesty w stronę ukochanych osób. Jest jednak co najmniej równie liczna grupa ludzi, którzy Walentynek zwyczajnie nie trawią. Dla nich sam widok krwisto-czerwonych serduszek działa jak alergen, a przecież nawet dziś można je spotkać praktycznie wszędzie. Dekorują ulice, kawiarnie, restauracje i inne miejsca, zachęcające do odwiedzenia przez wspólnie spacerujące pary. Niestety, nie każdy chce być tego dnia adorowany.

Właśnie z myślą o tych, którym Walentynki są nie w smak, powstało dzisiejsze "święto" - Dzień Singla. Jego pomysłodawcą jest niejaki Trevor Mcwanda, a po raz pierwszy obwieszczono nim datę 15 lutego 2005 roku. Dzisiaj Single oficjalnie obchodzą swój dzień po raz trzynasty, co jest doskonałą okazją do zatrzymania się i ochłonięcia po dopiero zażegnanych Walentynkach.

Czy Dzień Singla jest tylko dla Singla?

Zdecydowanie - nie! Św. Augustyn powiedział: "Kto nie umie kochać siebie, nie umie też kochać bliźniego". Zdecydowanie, trzeba przyznać, że jest w tym twierdzeniu bardzo wiele prawdy. W końcu miłość własna, miłość do samego siebie, kierowana przecież pragnieniem szczęścia, popycha nas także w objęcia drugiej osoby, którą potem wybieramy za swojego partnera. Zresztą, chyba nie da się pokochać drugiego człowieka, znaleźć w nim wyższych wartości, jeśli nie potrafi się ich odnaleźć w  samych sobie. Bycie w związku to również bycie z kimś... dla samego siebie (a może nawet - przede wszystkim). Zgodzicie się z tym?

Jak należy spędzić Dzień Singla, by go godnie uczcić?

Może to być nie lada wyzwanie. Szczególnie dla tych, którzy na co dzień przez większość czasu są pochłonięci pracą, nauką i obowiązkami domowymi... Ok, wychodzi na to, że Dzień Singla może być wyzwaniem niemal dla nas wszystkich. Mimo tego, chcemy Was gorąco zachęcić do tego, aby teraz, gdy już większość z nas wróciła po pracy do domów, odetchnęła i poświęciła resztę dnia wyłącznie dla siebie.

Co robić, by godnie spędzić ten dzień? Przede wszystkim, żadnego zbędnego wysiłku! Jeżeli czeka Was wielkie sprzątanie, odłóżcie je na jutro. Zamiast gotować obiad, zamówcie coś z ulubionej knajpy. Wyłączcie telefon, nalejcie do wanny gorącej wody i wlejcie do niej odrobinę aromatycznych olejków. Sięgnijcie po ulubioną książkę, lub poszukajcie jakiegoś fajnego filmu i pod żadnym pozorem, nie róbcie niczego, co nie sprawi Wam przyjemności.

Dzisiejszy dzień musi być poświęcony wyłącznie p r z y j e m n o ś c i! Może dobrym pomysłem byłoby wypróbowanie któregoś z naszych gadżetów? Jeśli mówimy o sprawianiu sobie przyjemności, nie mają one sobie równych! Jeżeli poszukujecie inspiracji, by sprawić sobie radość, polecamy lekturę pozostałych wpisów na naszym blogu.

Niektórzy pewnie powiedzą, że Dzień Singla to jakaś straszna głupota i coś kompletnie niepotrzebnego, bo przecież taki dzień może być praktycznie każdego dnia w roku. Ok, może i tak - ale mimo tego, ze względu na wszechobecny w dzisiejszych czasach stres, nie wszyscy możemy cieszyć się wolną chwilą bez wyrzutów sumienia. Dlatego bardzo dobrze, że taki dzień istnieje, i zachęca przepracowanych ludzi do wzięcia głębokiego oddechu. My również Was do tego gorąco zachęcamy.