Bollywood

Indie - kraj, w którym powstała Kamasutra. Czy w XXI wieku kochankowie mają szansę na romantyczny związek, czy są skazani na partnerów dobieranych przez rodziców? Jak wygląda życie intymne w jednym z najbardziej zaludnionych państw na świecie?

Podręcznik do seksu

Dla większości z nas Kamasutra to książka z obrazkami ukazującymi skomplikowane pozycje seksualne. Oczywiście takie treści możemy w niej znaleźć, ale seks to tylko jeden z wielu poruszanych w niej tematów. Kamasutra powstała w Indiach około 2 wieku przed naszą erą i jest uznana za traktat. Oprócz porad na tle erotycznym znajdują się w niej zagadnienia społeczno-kulturowe, czy filozoficzne. Nazwa traktatu powstała poprzez połączenie dwóch słów: "Kama" - miłość zmysłowa i namiętna oraz "sutra" - księga. Co ciekawe taki traktat matki wręczały swoim córkom, a mąż zaraz po ślubie obdarowywał nim żonę. Miało to przygotować młodą kobietę do życia seksualnego, warunku udanego małżeństwa. W Kamasutrze zawarta jest wiedza na tematy związane z pielęgnacją, tradycjami małżeńskimi, ale również pojawiają się takie informacje jak 60 umiejętności, które powinna opanować kobieta, by być dobrą kochanką. Nie brakuje również rozdziałów o wierności, kurtyzanach, czy miłości.

Miłosna księga, a rzeczywistość

Jak ma się traktak o namiętnej miłości do związków? Niestety wciąż wiele małżeństw w Indiach jest aranżowanych przez rodziców. Rodzina wybiera córce partnera z odpowiedniej kasty. Wiele konserwatystów wręcz zabrania dziewczynkom rozmowy z chłopcami, aby zminimalizować ryzyko zakochania się. Mimo, że partnerzy nie dobierają się sami, wiele związków żyje szczęśliwie. Zdarzają się jednak przypadki, w których kobieta jest krzywdzona przez męża. Niestety gwałt małżeński wciąż jest w Indiach legalny i sprawcy pozostają  bezkarni.

Konserwatywne Indie

W XXI wieku kobieta decydująca się poślubić swojego wybranka wciąż nie może się cieszyć aprobatą. Małżeństwo z kimś z innego kraju, wyznania, czy z nieodpowiedniej kasty może spowodować niezadowolenie rodziny lub nawet wykluczenie z niej. W ostatnich latach widać jednak coraz większy wpływ kultury zachodu i w większych, bardziej rozwiniętych miastach Indii zaczyna być widoczny postep. Możliwość podróżowania zmienia poglądy i powoduje u kobiet dążenie do niezależności. Młode Hinduski coraz częściej porzucają tradycyjne Sari na rzecz spodni, a coraz większa część społeczeństwa zaczyna korzysać z aplikacji randkowych. W Indiach z uwagi na wiele lat tradycji kojarzonych małżeństw, nie ma wykształconej kultury randkowania. Pierwsze relacje damsko-męskie najczęściej pojawiały się dopiero w dniu ślubu. Spotkania z osobami poznanymi przez aplikację, wciąż są potajemne, ponieważ kobiety umawiające się na nie uchodzą za niecnotliwe. W końcu seks przedmałżeński jest w Indiach niemoralny. Młodzież często nie wie nawet jak wygląda związek.

Romeo i Julia

Zakazana miłość niczym z dramatu Shakespeare'a to w Indiach chleb powszedni. Potajemni kochankowie niekiedy decydują się na ucieczkę z domu, aby móc być razem. Niewielu z nich ma środki niezbędne do przeżycia, a jeśli nawet posiadają pieniądze muszą się liczyć, że hotel może odmówić zameldowania się pary żyjącej bez ślubu. Zaczęły powstawać schrony dla zakochanych, nie czujących się bezpiecznie w społeczeństwie, które neguje ich miłość.

Zmotoryzowane

Coraz więcej Hindusek przemieszcza się własnymi środkami transportu. Dziwić może jednak ich motywacja. Ozywiście wiele kobiet wybiera samochód, czy motor ze względu na wygodę, ale wiele z nich robi to by uniknąć molestowania. Mnóstwo pań doświadczyło w komunikacji miejskiej obmacywania ze strony mężczyzn i choć na całym świecie jest o tym zjawisku głośno, to wciąż wydaje się, że społeczeństwo daje na to przyzwolenie. Z jednej strony takie zachowania pozostają bezkarne, a z drugiej nie ma mowy, by młodzi kochankowie okazywali sobie uczucie w miejscach publicznych. Zdarza się nawet, że radykałowie atakują pary, które choćby publicznie trzymają się za ręce.

Porno encykopedia

Edukacja seksualna w Indiach jest na bardzo niskim, czasem wręcz zerowym poziomie. Młodzi ludzie czerpią informacje o intymności z nieweryfikowanych źródeł takich jak internet. Wiele z nich uczy się z filmów pornograficznych. Wiedza pochodząca z takich treści zaburza młodym mężczyznom postrzeganie stosunku. Z tego powodu, gdy już dojdzie do zbliżenia zdarza się, że próbują zdominować kobietę wbrew jej woli i zaspokoić swoje potrzeby, nie biorąc pod uwagę przyjemności partnerki. Bardzo czesto kobiety traktowane są jako środek do zadowolenia partnera. Spora część z nich nigdy nie uświadczyła seksu oralnego.

Wychowani na macho

Młodzi chłopcy często są oczkiem w głowie rodziców. W końcu to oni po śmierci ojca odpowiadają za przebieg wszelkich odprawianych obrzędów. Często wychowywani są na macho, których zadaniem jest sprawowanie władzy w domu. Ukształtowani w ten sposób Hindusi mogą, więc w ogóle nie liczyć się ze zdaniem małżonki. Jednak nie zawsze tak jest. Wielu mężczyzn wewnętrznie buntuje się i nie uznaje patriarchatu, wolą praktykować związki partnerskie, w których obie strony są sobie równe. Czasem wręcz wolą być ulegli kobiecie, zwłaszcza w łóżku.

Femdom

Z uwagi na niedostateczną wiedzę na temat BDSM, takie praktyki seksualne w niektórych środowiskach wciąż uchodzą za przemoc. Dlatego też powstaje w Indiach coraz więcej grup zrzeszających miłośników perwersyjnego seksu. Ich zadaniem jest uświadamianie, że takie zachowania odbywają się jedynie za przyzwoleniem obu stron oraz umożliwienie poznania partnera o podobnych preferencjach. Dziwić może fakt, że BDSM jest wśród Hindusów jednym z tematów tabu, a jednocześnie wzmianki o podgryzaniu, czy ciągnięciu za włosy pojawiają się nawet w tekstach religijnych. Skoro młodzi chłopcy wychowywani są na macho, można pomyśleć, że to oni są dominującymi w takim układzie. Nic bardziej mylnego! Często bywa przeciwnie. Zmęczeni wymaganiami społeczeństwa, które narzuca im bycie panem domu, chcą wyrwać się z tej roli chociaż podczas intymnych chwil. Mężczyźni pragną zniewolenia przez kobiety, ulegają im i dają się zdominować.

Podejście do seksu, którego azjatyckiego państwa zdziwiło Was bardziej?