Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Lato to nasza ulubiona spośród wszystkich pór roku. Uwielbiamy budzić się rano, gdy przez okno przedzierają się mocne promienie słońca, na dworze jest słonecznie, gorąco i przyjemnie. Nic, tylko uciec gdzieś na gorącą plażę, chwycić w dłoń zimnego drinka i wylegiwać się do wieczora! A gdy już słońce zacznie chylić się ku zachodowi, nadal mamy dość sił i apetytu na zabawę w sypialni. Jak mówią statystyki, latem uprawiamy seks ok. 20% częściej, niż podczas wszystkich pozostałych pór roku! Dlaczego latem tak wzrasta ochota na seks?
Latem dzień jest dłuższy i bardziej upalny, wobec czego ubieramy się dużo lżej, nieraz eksponując nagość. Wychodząc na plażę, czy choćby na spacer do parku, mamy do czynienia z mnóstwem różnego rodzaju impulsów, które wzmagają libido. Dzień spędzony na plaży pośród niemal całkiem nagich, opalonych ciał, może zaowocować niemałą ochotą na igraszki w sypialni nocą. Jest tak choćby dlatego, że częściej myślimy o seksie. To jednak nie jest jedyny powód. Jest też inny, bezpośrednio związany z wpływem gorąca. Im cieplej na dworze, tym intensywniej... się pocimy.
Wraz z potem człowiek wydziela także feromony, czyli naturalne, bezwonne substancje, które wpływają na nasze pobudzenie seksualne. Feromony wydzielamy naturalnie, ale ich stężenie może być różne i uzależnione jest to od bardzo wielu czynników, związanych z naszym zdrowiem. Można je także kupić w dobrych sklepach erotycznych, takich jak nasz zaprzyjaźniony Salon Zmysłowej Erotyki - Secret Place. Poniżej widzicie dwa flakoniki - pierwsze zdjęcie przedstawia perfumowane feromony dla mężczyzn, a drugie - dla kobiet.
Gorąc rozleniwia, ale może też dodawać energii – wszystko zależy od tego, czy musimy spędzić dzień na siedząco, czy też możemy pozwolić sobie na np. krótki spacer. Sprawcą takiego stanu rzeczy jest witamina D. Jak dowiedli naukowcy z Newcastle University w Wielkiej Brytanii, witamina D ma istotny wpływ na aktywność komórek i ilość wytwarzanej w organizmie energii. Ludzki organizm jest w stanie wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D w czasie krótszym niż półgodzinny spacer, pod warunkiem, że w jego trakcie słońce nie będzie niczym zasłonięte. Taki spacer spowoduje, że ilość tego składnika, niezwykle ważnego do poprawnego działania organizmu, reguluje się do odpowiedniego poziomu, co ma wpływ na naszą witalność, a także - ochotę na seks.