Newsletter
Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco
Wszyscy wiedzą przecież, że filmy dla dorosłych to jedynie fikcja i rozrywka - jednak co by się stało, gdybyśmy spróbowali wymienić różnice między seksem na ekranie a rzeczywistością? Sprawdźmy!
1. Penisy gwiazd porno mają od 15 do nawet 23 (sic!) centymetrów, podczas gdy w rzeczywistości średnia jest dużo mniejsza i większość mężczyzn ma członki długości od 12 do 17 cm. Panowie, nie przejmujcie się – to, że w filmach aktorzy mają większe członki wcale nie musi oznaczać, że czegoś Wam brakuje. Pornografia lubi wyolbrzymiać.
2. Podczas, gdy w filmach pornograficznych włosy łonowe przestały być modne gdzieś w latach osiemdziesiątych i w zdecydowanej większości produkcji dla dorosłych już ich nie uświadczymy, w prawdziwym świecie jednak aż 85% mężczyzn i 65% kobiet w jakimś stopniu owłosienie w miejscach intymnych jednak posiada. Niektórym to się zresztą podoba!
3. Podobnie jak „męska rozmiarówka”, kobiece strefy intymne pornografia również mocno ujednoliciła – w rzeczywistości przecież kobiety bardzo różnią się w tej materii, zarówno pod względem kształtu, wielkości, jak i barwy. Chciałoby się powiedzieć: ile kobiet, tyle wagin.
4. Podniecenie to w ogóle temat, który w pornografii jest z reguły pomijany – po prostu, bohaterowie są gotowi na zawołanie, w każdej chwili. Gra wstępna? Po co, wystarczy ściągnąć spodnie. W życiu jednak nie jest tak kolorowo i zazwyczaj by osiągnąć pełną gotowość do stosunku musi upłynąć ok 10-12 minut.
5. Kłamstwo największe i prawdopodobnie najbardziej bolesne: o ile w filmach aktorzy porno są w stanie działać praktycznie w nieskończoność, w rzeczywistości aż 75% mężczyzn finał osiąga w ciągu trzech minut od rozpoczęcia stosunku. To również nie jest powód do niepokoju! Męski organizm po prostu tak działa, ale oczywiście praktyka i ćwiczenia są w stanie to wydłużyć.
6. Kobiety w filmach pornograficznych sprawiają wrażenie najszczęśliwszych na planecie. Nic dziwnego, skoro ich zdolność do osiągania orgazmów jest niemal nieograniczona. Niestety, w rzeczywistości orgazm wywołany penetracją osiąga jedynie 29% kobiet. Tak Panowie, nie ma co się łudzić – większość kobiecych uniesień, które widzieliście na ekranie to nic więcej, jak tylko piękne kłamstwa.
7. W przeciwieństwie do gwiazd porno, jedynie 11,5% kobiet przeżyło w swoim życiu seksualne doświadczenia z inną kobietą.
8. Seks analny – w swoim życiu wypróbowało go zaledwie 40% kobiet i aktorki porno również znajdują się w tych czterdziestu procentach.
9. Jedynie 22% kobiet przyznaje się do tego, że w swoim życiu zgodziła się na wytrysk na twarz.
10. Nie więcej, jak 30% kobiet przyznaje się do połykania spermy. Pornografia zakładałaby, że raczej wszystkie.
11. Kobiety, które miały okazję doświadczyć seksu w trójkącie mieszczą się w nie więcej jak dwudziestu procentach całej populacji, do której należą również aktorki porno.
12. Kobiecy wytrysk to zjawisko, które niektórym pozwala zobaczyć jedynie pornografia. Bez obaw, to wcale nie oznacza, że Wasze życie intymne jest nudne – to nic więcej, jak biologia. Jedynie 6% kobiet przyznaje się do tego, że regularnie doświadcza squirtingu.
13. Ilu z Was w rzeczywistości próbowało lekkiego BDSM? Wiązanie, krępowanie… Pornografia jest nim przepełniona. W rzeczywistości spróbowało go 40% ankietowanych. Zaraz… ale to przecież całkiem sporo, prawda?