Zabawki erotyczne

Lata, lata temu bohaterowie filmu „Powrót do przyszłości”: Marty McFly i szalony naukowiec Emmet Brown uruchomili wehikuł czasu i przenieśli się do przyszłości, a dokładniej do dnia 21 października 2015 r., czyli dzisiaj.

W swojej wizji przyszłości twórcy tego wielkiego kinowego przeboju przewidzieli powstanie kilku wynalazków do których dziś jesteśmy już przyzwyczajeni, takich jak tablet czy okulary Google. Kilka miesięcy temu firma Lexus przedstawiła nawet model słynnej lewitującej deskorolki wykorzystującej oddziaływanie magnetyczne. W tym wyjątkowym dniu pragniemy Państwu pokrótce przedstawić, jak wiele zmieniło się w branży erotycznej na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.

Body Wand

Magiczna różdżka, czyli Body Wand, to klasyczny masażer całego ciała, który doskonale się sprawdza zarówno w masażu karku, jak i stref erogennych, po raz pierwszy pojawił się na rynku dzięki japońskiej firmie Hitachi niespełna 50 lat temu. Ten typ masażera jest niezawodny i wcale się nie starzeje. Wręcz przeciwnie – o ile w przeszłości dostępna była jedynie wersja zasilana za pomocą kabla, dzisiaj bez problemu kupimy wersję bezprzewodową, taką jak Smart Wand marki LELO. Mimo, że podobieństwo jest uderzające, nowa różdżka diametralnie różni się od swojej pierwotnej wersji – mocniejszy silnik, możliwość wyboru spośród kilku programów wibracji i najwyższej jakości materiał, jakim jest silikon medyczny sprawiają, że magiczna różdżka jeszcze przez lata będzie nas masować.

Wibrator "króliczek"

Słynny „króliczek” czyli wibrator z wypustką w kształcie króliczych uszu to gadżet, który znano już trzydzieści lat temu, choć największą popularność zyskał w latach dziewięćdziesiątych dzięki słynnej roli w serialu „Seks w wielkim mieście”. Oczywiście pierwotna wersja nie ma co się równać z tymi, które możemy kupić dzisiaj. Nieporęczny, nieestetyczny, sterowany pilotem połączonym za pomocą grubego kabelka. Dzisiejsze króliczki działają w wielu różnych trybach, są sterowane za pomocą prostego interfejsu złożonego z dwóch przycisków, generują niezwykle intensywne wibracje i przede wszystkim są bezawaryjne. Taki jest choćby Bwild Deluxe Bunny marki B Swish – zgrabny, poręczny i silny.

Seks na odległość?

Choć bohaterowie „Powrotu do przyszłości” prowadzili wideorozmowy, mogli co najwyżej pomarzyć o sterowaniu zabawką erotyczną na odległość. Dzisiaj możemy to zrobić dzięki We-Vibe 4, bestsellerowemu wibratorowi dla par sterowanemu aplikacją na urządzenia mobilne. Podobną funkcję posiadają urządzenia KIIROO – wibrator Pearl i masturbator Onyx, komunikujące się ze sobą za pomocą Internetu i Bluetooth. Ponadto KIIROO udostępnia swoim użytkownikom platformę społecznościową z wideoczatem. Szwedzka marka LELO stworzyła natomiast wibrator, który posiada funkcję dopasowywania częstotliwości wibracji do dźwięków z otoczenia – czyli jedyny w swoim rodzaju wibrator sterowany muzyką, Siri 2. Jak widać, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat technologia zrobiła ogromny krok naprzód. Kto wie jak będą wyglądać zabawki erotyczne za kolejne trzydzieści lat…